To był naprawdę udany dzień! W dużej mierze dzięki Cioci, która zgodziła się pojechać z nami pod nieobecność Taty. Pogoda dopisała, humory były wyśmienite. Polecamy miejsce jako poważną alternatywę dla paryskiego Disney Landu. Przede wszystkim jest mniej zatłoczone: kolejki są minimalne, właściwie żadne, bilety wstępu mają znacznie niższą cenę a okolica, będąc nadmorską, jest tak piękna i przyjazna, ze po dniu „dla dzieci” można spędzić wakacyjny dzień „dla mamy,” najlepiej na plaży.
Ciocia bawiła się równie dobrze jak dzieci:) A sama Belgia zauroczyła mnie niesamowicie:) Również gorąco polecam!!!
PolubieniePolubienie